Przyczyny rozstania Kossakowskiego i Wojciechowskiej. Czy Przemek byłby do tego zdolny? Po cichu mówiono o tym od dłuższego czasu

Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski
Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski długo ukrywali, że są parą. Po pewnym czasie zdecydowali się oficjalnie potwierdzić swój związek. W październiku 2020 roku para stanęła na ślubnym kobiercu. Niestety już w lipcu kolejnego roku Martyna ogłosiła ich rozstanie. W jednym z wywiadów przyznała, że to właśnie ona podjęła decyzję o rozwodzie.
Podjęłam jak sądziłam, najlepszą z możliwych i zamierzałam w niej wytrwać. Bo chodziło także o stabilizację dla mojej córki, którą wychowuje sama po śmierci jej taty, a odpowiedzialność i dane słowo są i zawsze pozostaną dla mnie wartościami nadrzędnymi. To nie ja zmieniłam zdanie, byłam bardzo zaskoczona, ale nie mam na to wpływu. Nie chcę jednak żeby ta historia przylgnęła do mnie jak łatka – wyznała.
Sam Przemek konsekwentnie milczał na temat rozstania. Prawie nigdy nie poruszał tego tematu publicznie i nie zamierzał tłumaczyć się przed fanami. Jednocześnie było widać, że rozstanie jest dla niego dramatem. Swego czasu prowadził live’a w stanie wyraźnej „nieważkości”. Co więcej, zaczął wtedy nadawać, będąc w toalecie. W internecie szybko zaroiło się od plotek na temat rozstania Przemka i Martyny. Niektórzy twierdzili, że mąż bał się zobowiązań, a jeszcze inni zapewniali, że dopuścił się romansu. Tabloidy rzuciły nowe światło na tę sytuację.
Jaka jest przyczyna rozstania Przemysława Kossakowskiego i Martyny Wojciechowskiej?
Pismo Życie na Gorąco dotarło do jednego z sąsiadów Przemka, który miał z nim kontakt, gdy ten, już po zakończeniu związku, odpoczywał na Podlasiu.
Jak lizał tu rany, to czasami mówił, że pochopne decyzje nie są dobre, że żałuje tego, co się stało – powiedział informator.
Dodał, że Kossakowski rozpoczął mediacje, by nakłonić żonę do uratowania małżeństwa.
Było mu zwyczajnie wstyd. I choć żałował i myślał o powrocie, to wiedział, że Martyna nie jest kobietą, która mogłaby wybaczyć takie zachowanie – wyjaśnił.
Ale o jakie zachowanie chodzi? Tygodnik Na Żywo podał, że para rozstała się na skutek romansu Przemka z koleżanką z pracy!
Przetrwaliby ten kryzys, gdyby nie zauroczył się Pauliną i nie oszalał. Kiedy się otrząsnął, było za późno na ratowanie związku, bo Martyna jest bardzo honorowa i nie pozwoliłaby sobie na takie zachowanie – powiedział jeden z informatorów magazynu.
Dziennikarze są przekonani, że rozwód jest pewny. Papiery w jego sprawie trafiły już ponoć do sądu. Spodziewaliście się takiego obrotu sprawy?


Martyna Wojciechowska płakała podczas wywiadu


Przemysław Kossakowski


Martyna Wojciechowska
Jak tylko się rozstali to napisałam pod jakimś artykułem o nich że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kobietę !
żenujący jest ten kossakowski, typowy chłoptaś w krótkich majteczkach, zero odpowiedzialności, niech się buja
Tak4 live nie ma lekko ale prezenty koperty fotki w vivie zostały covid 1989 aus den usa a reszta to juź inna bajka i to tyle
Jest dojrzałym mężczyzna. Tuż po ślubie zauroczył się! Jeśli ma świadomość swoich słabości, to niech żyje sam, a nie wikła w uklady kobietę z dzieckiem. Jest nieodpowiedzialny. Szkoda mi Martyny.
A WY WIECIE DOKŁADNIE DEBILE
Tacy ludzie nie nadają się do miłości, trwania że sobą dla tych ludzi ważniejszy jest samo uwielbienie,prestiż, sława, kasa i znajomości resztę mają gdzieś
A ty wiesz debilu że się wypowiadasz !
Debile !A ty kim jesteś !
Prawda ale o coś komuś przyrzekałem albo się zauroczyła więc sam dokonałeś wyboru.
Zgadzam sie z przedmowczynia!!!
Dobrze zrobiła. Piotrusie panowie- wyp…ac do mamuś i sezonowych fascynacji.
Bubel pod publiczkę