Paulina Krupińska zignorowała wiadomość od Anny Lewandowskiej. Trenerka nie kryła oburzenia. Doczekała się odpowiedzi na Instagramie

Paulina Krupińska, Anna Lewandowska
Paulina Krupińska stała się popularna dzięki udziałom w konkursach piękności. W 2012 roku zdobyła tytuł Miss Polonia, który otworzył przed nią drzwi do kariery w show-biznesie. Regularnie pojawiała się na salonach i branżowych imprezach, co nie umknęło uwadze producentom telewizyjnym. Na początku podjęła współpracę z Telewizją Polską, gdzie w Pytaniu na śniadanie prowadziła własny cykl. Gdy nabyła doświadczenia przed kamerami, przeniosła się do TVN. Tam została jedną ze współprowadzących Dzień Dobry TVN.
W popularnej śniadaniówce zadebiutowała w marcu 2020 roku. Od początku tworzy duet z Damianem Michałowskim, z którym świetnie się dogaduje. Wiele osób twierdzi, że tych dwoje wprowadziło powiew świeżości do redakcji, co zdaje się być prawdą, ponieważ od tamtego momentu zgromadzili wokół siebie spore grono fanów.
Krupińska odniosła sukces również w życiu prywatnym. Od kilku lat jest żoną Sebastiana Karpiela-Bułecki, z którym doczekała się dwojga dzieci: córki Antoniny i syna Jędrzeja. Ma także przyjaciół, na których zawsze można polegać. Wiele wskazuje na to, że nie działa to w dwie strony. Anna Lewandowska przekonała się o tym na własnej skórze.
Paulina Krupińska zignorowała wiadomość od Anny Lewandowskiej. Dlaczego?
Mówi się, że w show-biznesie trudno o prawdziwe przyjaźnie, jednak kilka gwiazd skutecznie przełamuje ten stereotyp. Do tego grona można zaliczyć Krupińską i Lewandowską, która od dawna mają świetne relacje.
My z Anią znamy się od 2013 roku. Ta relacja miała bardziej intensywne okresy i mniej, ale od trzech lat jesteśmy znów bardzo blisko. Towarzyszymy sobie w różnego rodzaju ważnych dla nas wydarzeniach i momentach w życiu. Doceniam ją za to, jaka jest prywatnie – powiedziała Paulina w rozmowie z Plotkiem.
Prowadząca Dzień Dobry TVN jest bardzo aktywna na Instagramie. Regularnie udostępnia swoim obserwatorom możliwość zadawania pytań. Nie spodziewała się jednak, że jedną z uczestniczek tej zabawy będzie żona Roberta Lewandowskiego. Trenerka po nieudanej próbie kontaktu zdecydowała się napisać do niej na Instagramie.
Kiedy odpiszesz na SMS? – zapytała.
Krupińska udzieliła odpowiedzi na forum publicznym. Rozbawiona skierowała do autorki pytania szczególną prośbę.
Wyślij jeszcze raz, żebym miała pierwszego.
Dlaczego wpadła na tak nietypowy pomysł? Otóż w ramach odpowiedzi udostępniła na Instastory zrzut ekranu ze swojego telefonu komórkowego. Okazuje się, że w jej skrzynce odbiorczej znajduje się ponad 240 nieodczytanych SMS-ów. Krupińska przyznała, że w tej kwestii bywa nieporadna.
Wiem, wiem, jestem najgorszą osobą na świecie jeśli chodzi o odpowiadanie na wiadomości.
Ten widok z pewnością nie ucieszył Anny, jednakże patrząc na inne ikony, można wywnioskować, że Paulina jest jedną z tych przyjaciółek, które potrafią odebrać telefon w środku nocy.


Paulina Krupińska


Paulina Krupińska | fot. Instagram.com/pkrupinska


Paulina Krupińska - córka Antonina
Rozumiem że zna Pani obie te panie i jest w stanie obiektywnie powiedzieć że są puste,skąd w Pani tyle nienawiści rozumiem że w Internecie można napisać wszystko ale po co odrazu ten jad….Nie trzeba swoich porażek i frustracji przenosić na innych.Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Niestety ale to prawda że rośnie nam głupie pokolenie. Nawet się nie wstydzą tego pokazywać.
10/10
Głupota;!! Jak i jednej taki drugiej!
Prawda jest taka. Ze coraz więcej zgorzkniałych ludzi plujących jadem. Zazdrość o wszystko. Byle opluć, wylać żale za swoje nieudolne życie. Wina Lewandowskiej bo za mąż za Roberta wyszła i pieniądze mają. Wzięli ślub bo się kochali a potem przyszły pieniądze. Razem biedowali, biednie mieszkali ale że teraz są kimś to wam się nie podoba. Oj będziecie wy kiedyś, rany lizać jak karma zacznie do was wracać za tą polską zawistną wredote.
O ni
To plucie jadem w komentarzach musi być bardzo męczące i wpływać źle na zdrowie pod każdym względem. Z komentujcie coś po ludzku albo wogole nie piszcie. Obie Panie ciężko pracowały żeby być w tym miejscu w którym są.
To ze ciezko pracowaly no to lekka przesada albo pani nie wie co znaczy ciezko pracowac. Nie wiem jak Paulina ale Lewandowska to poprostu miala szczescie ze wyszka za Roberta i to tyle. Jedynie kto tu ciezko pracowal i pracuje to jest Robert Lewandowski. Ona jest z zawodu Zona, gdyby nie On to by nigdy nikt o niej nie uslyszal.
Pani Lewandowska jest Zona z zawodu, wiec to ze ciezko pracowala no to smiech na sali. Nigdy by nikt o niej nie slyszal gdyby nie wyszla za Roberta. On ciezko pracowal i pracuje zeby byc w tym miejscu jakim obecnie jest.
To jest kpina kurw…. Dobrze ze za niedługo juz koniec tego wszystkiego. Nareszcie
Cep. Jakie to piękne że jesteś samokrytyczny. Cep cały ty.
Beznadziejna ameba poszukuje atencji by się czuć dowartościowania w srodku jest pusta i prozna
Poszukuje „uwagi” a nie „atencji”. Te dwa słowa nie znaczą tego samego. Atencją w języku polskim oznacza wg Słownika języka polskiego: „szczególny szacunek, względy okazywane komuś”.
Używajmy języka polskiego poprawnie!!!
O kim ten artykuł o dwóch pustych kobiet .Warte siebie .Nic w życiu nie wniosły .
Rozumiem że zna Pani obie te panie i jest w stanie obiektywnie powiedzieć że są puste,skąd w Pani tyle nienawiści rozumiem że w Internecie można napisać wszystko ale po co odrazu ten jad….Nie trzeba swoich porażek i frustracji przenosić na innych.Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Rośnie mała piękna śliczną Karpielka niczym jej babuni pZosia cudowny człowiek zawsze będąc w Zakopanym musiałam sobie z nią porozmawiać Miała wielkie i piękne serce pozdrawiam z wielkopolski
Wenn
O czym to?????