Dramat Barbary Kurdej-Szatan: „Nie mogę zajść w ciążę”. Wszystko przez chorobę

Barbara Kurdej-Szatan o chorobie
Barbara Kurdej-Szatan o chorobie i drugim dziecku
Barbara Kurdej-Szatan razem z mężem Rafałem wystąpili na okładce najnowszego wydania magazynu Viva!. Małżeństwo udzieliło bardzo szczerego wywiadu.
Aktorka wróciła do bolesnych wspomnień na temat choroby. Pewnego dnia na jej ciele zaczęły pojawiać się dziwne zaczerwieniania, bolały ją mięśnie. Zrobiła badanie krwi, które wykazało, że jest chora na boreliozę:
Dowiedziałam się, że jestem chora, gdy byłam na planie reklamy. Sprawdziłam wyniki badania krwi w internecie i byłam w szoku. Zaczęłam płakać, wyszłam z hali. Zaczęli mnie wołać, że trzeba kręcić. Musiałam się szybko uspokoić i szczerzyć do kamery – wyznała gwiazda
Barbara zaczęła się leczyć, przez prawie dwa miesiące codziennie brała po pięć antybiotyków dziennie. Leczenie medykamentami nie przynosiło jednak większych efektów, a objawy wróciły ze zdwojoną siłą. Lekarza, który potrafił udzielić jej skutecznej pomocy, znalazła w Gdyni. Chociaż gwiazda wyszła na prostą, na razie nie może planować kolejnych dzieci, o których tak bardzo marzy:
Bardzo chcemy drugie. Ale ja się jeszcze leczę. A z boreliozą nie można zachodzić w ciążę. Więc na razie sobie odpuściliśmy. Miałam plan, że jak Hania będzie miała pięć lat, to będziemy mieli drugie. Moja siostra urodziła drugie dziecko, gdy pierwsze miało siedem lat. I też jest fajnie, starsza bardzo pomaga. Widocznie jeszcze trzeba poczekać – powiedziała
Mamy nadzieję, że zdrowie aktorki szybko wróci do normy i na świecie pojawi się drugi mały… Szatan 🙂
Zobacz: Barbara Kurdej Szatan: „Dla Nataszy Urbańskiej Janusz Józefowicz jest naprawdę wymagający”


Barbara Kurdej-Szatan i Paweł Szatan w szczerym wywiadzie


Barbara Kurdej-Szatan z córką Hanią


Barbara Kurdej-Szatan z mężem Rafałem planują kolejne dzieci


Barbara Kurdej-Szatan i Paweł Szatan w szczerym wywiadzie


Barbara Kurdej-Szatan z mężem Rafałem planują kolejne dzieci


Barbara Kurdej-Szatan z córką Hanią
Komentarze